18.12.2020
- Blog
5 sposobów: Jak nie przejeść się w Święta!
Ostatnio poruszyłam temat, w którym bardzo obrazowo przedstawiłam Wam problem obżarstwa w święta (czytaj TU). Wiem, że trudno się oprzeć różnym smakołykom świątecznym. Co więcej, kochanej babci nigdy się nie odmawia. Jednak warto, aby czas świąt spędzić w zdrowiu na rozmowach z blikim, a nie na rozwiązywaniu problemów trawiennych. Dlatego dziś przygotowałam kilka cennych wskazówek jak podejść do przygotowania świąt.
1. Pomyśl o wszystkim trochę wcześniej…
Łatwo powiedzieć – trudniej zrobić. Kiedy zaczyna się już grudzień i setki spraw do zrobienia: kupić prezenty, dopiąć projekty w pracy przed końcem roku czy udekorować dom – nigdy nie należy zapominać o swoim zdrowiu! Jeśli przygotowujesz większość spraw na ostatnią chwilę, to z pewnością nie sprzyja to Twojemu zdrowiu. Presja czasu i stres, który sami sobie narzucamy może mieć opłakane skutki dla nas, jak i dla naszych bliskich. Dlatego warto z dużym wyprzedzeniem pomyśleć m.in. o menu na świąteczny stół. Głównie po to, aby nie ulegać „super promocjom w sklepach” na produkty, których tak naprawdę nie potrzebujemy.
2. Zdrowe świąteczne potrawy na stole…
O tym, aby potrawy, które spożyjemy podczas świąt były zdrowe, warto pomyśleć na etapie planowania. Faktem jest, że stół nie musi być pełen ciężko strawnych i kalorycznych potraw. Wszystko jest w Twoich rękach. Ty decydujesz jak podejdziesz do tematu. Kapusta z grzybami, tradycyjny barszcz czy kompot z suszu to tak naprawdę potrawy niskokaloryczne i korzystne dla naszego zdrowia. Od Ciebie zależy ile dodasz tłuszczu, soli czy cukru do każdej z tych potraw. Podobnie jest z rybami. Kiedy upieczemy je w folii lub przygotujemy na parze, ich wartość na skali zdrowia tylko rośnie. Rezygnacja z panierek, zasmażania w głębokim tłuszczy czy dodania tłustych sosów – automatycznie „odchudzi” nasze potrawy.
Oczywiście nikt nie wyobraża sobie świąt bez ciast. Do tego tematu również można podejść kreatywnie zastępując cukier tradycyjny mniej kalorycznym. Przykładem jest ksylitol czy inne odpowiedniki. Pamiętaj – jeśli znasz umiar, o którym pisałam ostatnio TU, to 2 dni świąt nie wywołają rewolucji w Twojej figurze czy wadze. Ale warto zwrócić uwagę, że rozwiązań alternatywnych na zdrowe podejście do świąt jest wiele. A to co najlepsze, nie tracimy na tym nic, a zyskujemy jedynie zdrowie.
3. Możesz próbować, a nie zjadać wszystko.
Kiedy zasiadamy do wigilijnego stołu chcemy spróbować wszystkiego. A właśnie tu jest ukryty cały sekret. Nasze próbowanie wygląda jak biesiada na królewskim dworze po wygranej bitwie… 🙂
Na wstępie warto podkreślić czym jest „próbowanie”. Z pewnością nie jest nim nakładanie po kilka łyżek każdego dania. Próbowanie to rodzaj degustacji podczas, której możemy poczuć smak potrawy. Wtedy zadecydujemy, które danie smakuje nam najbardziej i jego sobie nałożymy. Pamiętając, że nasz żołądek jest wielkości naszej pięści. To dokładnie obrazuje ile może się w nim zmieść, aby uniknąć problemów trawiennych. Weś pod uwagę ten fakt, kiedy będziesz „próbował” świątecznych dań.
Co więcej, długie przeżuwanie ułatwi trawienie. Ponadto szybciej poczujemy się nasyceni. Unikniemy tym samym bezmyślnego i szybkiego opychania się jedzeniem.
4. Niech na stole zagości jak najwięcej warzyw i owoców.
Wiadomo, że w okresie zimowym nie jest możliwe iść do własnego ogródka i zerwać kilka dorodnych warzyw czy owoców. Na szczęście w dobie XXI wieku nie ma problemu z ich dostępnością w sklepach z innych ciepłych krajów. Co więcej, jeśli jesienią zmobilizowaliśmy się i przygotowaliśmy kiszonki lub inne zdrowe przetwory to odpowiedni moment, aby je celebrować. Pamiętaj, że świeże owoce są mniej kaloryczne od suszonych. Ponadto spożywanie np. Grejfruta może móc w spalaniu tłuszczu. Dlatego udekoruj swój świąteczny stół w piękne kolorowe owoce i warzywa. Z pewnością każdy skusi się na soczystą pomarańczę czy chrupką paprykę.
5. Nie zapomnij o ruchu.
Miło jest siedzieć na kanapie i zajadać kolejny kawałek pysznego ciasta przygotowanego babcinymi rączkami. Ale po każdym posiłku wskazany jest ruch. Nie namawiam do intensywnych ćwiczeń na macie, ale rodzinny spacer po lesie już wystarczy. A może w tym roku zima nas zaskoczy i obdaruje obwitym śniegiem? Dzięki temu czas spędzony na budowaniu bałwana czy rzucaniu śnieżkami będzie dla całych rodzin jeszcze większą frajdą.
Mam nadzieje, że moje dobre rady pomogą Ci przetrwać okres świąt, który często obfituje jednak w wyskokalroczyne smakołyki. Ale najważniejszy jest fakt, jak jemy na codzień. Jeśli przez cały rok dbamy o dietę to święta nie będą stanowić dla nas obawy przed zmianą figury czy dodatkowymi kilogramami. Wtedy nasze myśli będą mogły skupić się jednie na bliskich, a nie na kaloriach.
Kamila Niewiadomska
Zielona Terapia – Catering Dietetyczny
Powyżej wymienione zasady, nie stanowią porady lekarskiej ani nie mogą jej zastąpić. Dodatkowo, każdorazowo, zalecenia żywieniowe powinny być indywidualnie dostosowane do stanu zdrowia pacjenta i jego trybu życia. Merytoryczna zawartość wpisu zawiera wiedzę aktualną na dzień jego publikacji. W związku z dynamicznymi zmianami w zakresie wyników badań naukowych, zalecenia mogą ulec zmianie.